9.05.2018 Mustang Ostaszewo - ELANA TORUŃ 2:5

W środę 9 maja, nasza drużyna rozegrała kolejny mecz tym razem w ramach okręgowego Pucharu Polski. Rywalem żółto – niebieskich była drużyna z okręgówki, nie jaki Mustang Ostaszewo, który notabene w poprzednich rozgrywkach ów pucharu doszli do aż do finału. Z racji tego iż do Ostaszewa z Torunia dzieli nas niespełna 13 km to na ten mecz nie organizowaliśmy żadnej oficjalnej zbiórki i każdy jechał na własną rękę. Ostateczna nasza liczba tego dnia jest ciężka do oszacowania bo ciągle ktoś dojeżdżał, odjeżdżał tudzież krążył nieopodal „stadionu”. Plus – minus na meczu przewinęło się ok. 200 Elanowców.
Oczywiście miejski folklor udzielił się także nam ;) Nie ma co ukrywać iż to co działo się na boisku nie wzbudzało jakiś większych emocji i dało się bardziej odczuć „sparingową” atmosferę tego meczu. Na płocie wywieszamy jedynie dwa transparenty dotyczące naszych kolegów, którzy brali udział w ostatnim tragicznym wypadku samochodowym – „Kwiatek, Jarek, Franki – wracajcie do zdrowia” oraz „Śp. Kupiec” , ograniczając się przy tym zaledwie do kilku okrzyków po bramkach bądź w symbolicznej 68 minucie!
Piłkarze, którzy tego dnia wystąpili w eksperymentalnym, rezerwowym składzie wygrali spotkanie 5:2 i awansowali do półfinału gdzie czekać na nas będzie mecz z Unią Solec Kujawski. W drugiej parzę zmierzy się Chemik Bydgoszcz z Legią Chełmża. Co warte odnotowania to nasi zawodnicy na mecz wyszli w specjalnie przygotowanych koszulkach z napisem „Pamiętamy – Śp. Paweł” oraz z czarnymi opaskami na znak żałoby po śmierci byłego zawodnika klubu a naszego kolegi z trybun Pawła Kupca. Szacunek dla nich za tą „akcję”.

Tak poza tym nic godnego uwagi na tym meczu się już nie wydarzyło. Teraz myślami jesteśmy już na ostatnim pożegnaniu Pawła, które odbędzie się w sobotę (Elana nie gra bo Gryfino się wycofało z ligi – walkower) oraz na kolejnym meczu ligowym (20 maja) z Górnikiem Konin. Do zobaczenia!