| Co słychać w Elanie? | |
|
Dodano:09 Jul 2009 22:20 Po kilku dniach nieobecności nadrabiamy zaległości. Jak pewnie wiecie 29 lipca Elana rozegra mecz Pucharu Polski w Grudziądzu z Olimpią, już dziś możecie szykować się na ten wyjazd (szczegóły podamy wkrótce). Zwycięzca tego meczu zagra w następnej rundzie ze zwycięzcą meczu Jeziorak Iława - Ruch Wysokie Mazowieckie, więc może się tak zdążyć, że zagramy a drużyną naszych Ziomali w PP, ale do tego jeszcze daleka droga, ponieważ i Elana i Jeziorak muszą najpierw pokonać swoich przeciwników. Zanim jednak odbędą się mecze w ramach PP, 25 lipca nastąpi inauguracja II ligi. W tej chwili nie ma jeszcze terminarzu, więc trudno powiedzieć gdzie i z kim spotka się w pierwszym meczu Elana, musimy cierpliwie poczekać aż pzpn ustali w końcu "rozkład jazdy" II ligi. Jeżeli chodzi o stronę czysto piłkarską to od 1 lipca nasz zespół trenuje na swoich obiektach, wczoraj natomiast "żółto - niebiescy" rozegrali pierwszy sparing, w którym pokonali na wyjeździ Jeziorak Iława 1:0 a jedyną bramkę w tym meczu strzelił Marcin Rackiewicz. Na ta chwilę ważne kontrakty w naszym klubie mają: Piotr Charzewski, Łukasz Grube, Kamil Pilarski, Marcin Rackiewicz, Łukasz Waligóra, Dawid Zamiatowski oraz zawodnicy, którzy podpisali nowe umowy w tym tygodniu, czyli: Maciej Kowalczyk, Adam Młodzieniak oraz Marcin Wróbel. Nadal trenują i są bliscy porozumienia z działaczami naszego klubu: Przemysław Kryszak, Wojciech Świderek oraz Wiaczesław Zamara. Co do pozostałych piłkarzy ze "starego" składu to pewne jest, że w przyszłym sezonie nie zobaczymy w naszych barwach: Karola Bilskiego, Arkadiusza Czarneckiego (Ruch Wysokie Mazowieckie), Artura Goździka, Bartłomieja Kowalskiego (Olimpia Grudziądz) oraz Dmitrija Verstaka, Mariusza Woronieckiego i Kamila Woźniaka. Jeżeli chodzi o nowych zawodników to na dzień dzisiejszy nie wiadomo, kto zasili szeregi naszej drużyny, będziemy informować o tym na bieżąco. |
|
| dodał: Elanowiec |
komentarze [1] powrót
|
| Dodano: 09 Jul 2009 10:27 pm | ||
| Szkoda Kowala i Dimy ... niestety czeka nas ciezka walka o utrzymanie | ||