Wszystkie Newsy Szukaj Newsa Stare Newsy Zarejestruj się
                    Zwycięstwo!
Dodano:06 Sep 2008 20:55
Elana Toruń - GKS Tychy 2:0 (0:0)

1:0 A.Czarnecki (49), 2:0 A.Czarnecki (90)

Elana: Woźniak - Zamiatowski, Świderek, Kowalski, Wróbel -Charzewski (60; Zamara), Loda, Atanacković, Czarnecki, Młodzieniak (79; Woroniecki) - Wierstak (90; Kowalczyk)

Piłkarze drugoligowej Elany Toruń pokonali w sobotę na własnym stadionie GKS Tychy, który jest jednym z czołowych zespołów rozgrywek.

- Tyszanie mają silną drużynę - powiedział po meczu Wiesław Borończyk, trener Elany. - GKS oglądałem podczas wyjazdowej potyczki z Zawiszą. W sobotę zaprezentowali się dużo lepiej, niż z naszym lokalnym rywalem. Tyszanie zagrali bardzo ofensywnie.
Dwie dogodne sytuacje
W pierwszej połowie torunianie mieli tylko dwie dogodne sytuacje do pokonania Marcina Suchańskiego. W piątej minucie na rajd zdecydował się Piotr Charzewski. Jednak strzał z 16 metrów wychowanka Kujawiaka Włocławek był niecelny. Natomiast sześć minut przed zakończeniem pierwszej odsłony, po uderzeniu Aleksandara Atanackovicia z podobnej odległości, bramkarz przyjezdnych nie miał problemów ze złapaniem piłki.
Natomiast tyszanie byli bliżsi objęcia prowadzenia. W ósmej minucie, po krótkim rozegraniu rzuty wolnego i zamieszaniu w polu karnym, bliski pokonania Kamila Woźniaka był Mirosław Wania. Po półgodzinie gry mogło być 0:1, jednak po strzale Łukasza Kupczyka piłka przeszła wzdłuż linii bramkowej, a żaden z piłkarzy GKS-u nie zamknął akcji. Warto dodać, że ekipa ze śląska w pierwszej odsłonie meczu sprawiała wiele zagrożenia ze stałych fragmentów gry, a w szczególności z rzutów rożnych wykonywanych przez Tomasza Kasprzyka.
Zasługa bramkarza
- Do przerwy nie straciliśmy gola, a to jest zasługa Kamila Woźniaka - dodał trener Elany. - Taka jest piłka, że do przerwy można grać gorzej, a na drugą połowę wychodzi inny zespół.
Cztery minuty po zmianie stron gospodarze objęli prowadzenie. Po strzale Rafała Lody do futbolówki dopadł Arkadiusz Czarnecki i umieścił ją w siatce rywali.
Ta bramka dodała toruńczykom "wiatru w żagle". W 53. minucie, po zagraniu Atanackovicia, minimalnie chybił Charzewski. Ten drugi chwilę później musiał zejść z boiska. Opuszczając plac gry lekko utykał.
- Nic poważnego się nie stało - uspokoił Tomasz Rudnicki, masażysta toruńczyków. - Piotr miał dwa ostre starcia z rywalami. Jednak w następnym meczu będzie do dyspozycji trenera.
W doliczonym czasie gry Czarnecki zauważył, że golkiper z Tychów wyszedł z bramki i oddał strzał z 25 metrów. Chwilę później Suchański wyjmował piłkę z siatki.
- Najważniejsze, że nasz zespół wygrał - powiedział bohater spotkania. - Zdobyliśmy komplet punktów. Teraz będziemy się szykować do następnej potyczki, którą także będziemy chcieli wygrać.
(sp)

Kibice:
W dniu meczu od rana odbywał się turniej kibiców z okazji 40 lecia Elany Toruń (o turnieju piszemy w innym temacie). Po turnieju większość z uczestników udała się na mecz Elana Toruń - GKS Tychy, przed meczem dojechało jeszcze kilkunastu Ziomali i łącznie tego dnia w Toruniu gościliśmy: ok 60 fanów Jezioraka Iława, 25 z Ruchu Chorzów, 13 z KS Myszków, ok 30 z WfcG oraz 13 ze Stilonu Gorzów i ok 15 z Widzewa Łódź.
Przed meczem, gdy Tychy były już na sektorze z naszej strony wybiega przez murawę w ich kierunku grupa w celu konfrontacji, jednak jak to zwykle bywa wpadli ci, co zawsze i nie doszło do starcia. Potem nasi próbują jeszcze atakować po koronie stadionu jednak i to nie przynosi żadnych efektów. Psy opanowały sytuację i mecz się rozpoczął. U nas w młynie w pierwszej połowie ok 500 osób, w drugiej już mniej. Tychy z nielicznym wsparciem zgód stawiły się w 160 osób bez żadnych flag. Doping w miarę dobry z obu stron jednak za dużo było wzajemnego bluzgania, w drugiej połowie Tyscy zostali sprowokowani przez ekipę siedzącą na krytej i próbowali wyskoczyć z klatki jednak zostali zagazowani i po za paroma wyrwanymi krzesełkami i uszkodzonym płotem nic nie zdziałali, później siedzieli praktycznie cicho. Do końca meczu już nic się nie działo. Po zakończonym spotkaniu psy długo trzymają gości na stadionie i zatrzymują 5 osób.
Na koniec wielkie dzięki za wsparcie dla wszystkich i CHWDP!

dodał: Michael_Elana
komentarze [19] powrót

                      Dodano: 06 Sep 2008 09:05 pm
chyba najlepszy mecz do tej pory w Toruniu ;) doping zajebisty no i wynik ;) Tylko Elana
Autor: kiniusia716
                      Dodano: 06 Sep 2008 09:09 pm
do najlepszych meczy to jeszcze troche brakuje :)
Autor: Sebik
                      Dodano: 06 Sep 2008 09:13 pm
WON z wujkowem-nieudacznikiem. zamiast obiecanego sponsora (nawiasem mowiac od 6 lat)podnosi ceny biletow.mogl odrazu powiedziec ze tym sponsorem mamy byc my.(i kiedy ten baran znajdzie czas zeby odpowiedziec na 10 pytan zadanych mu pare miesiecy temu- ignorujesz nas-sponsorow)WON.
Autor: bruzdi
                      Dodano: 06 Sep 2008 09:32 pm
Odnośnie meczu
frekwencja dzisiaj lepsza nic w poprzednich meczach (co było do przewidzenia) ale i tak słabiutka jak na taki mecz.... w młynie powinno być nas z 2 razy więcej !!! (fakt faktem, że dużo osób było po 2 stronie ale mimo wszystko) Doping może i momentami głośny ale repertuar słabiutki !!! Ogólnie co chwile bluzgi w kierunku sektora gości wg mnie za dużo ale to jest moje zdanie... co do zajść, które miały miejsce przed meczem.... kto był ten wie jak było wink mam nadzieję tylko, że nie posypią się niepotrzebne zakazy.
Na koniec... przed sezonem patrząc na terminarz i na mecz 06.09 Elana-GKS Tychy spodziewałem się czegoś więcej i ze strony GKSu i ze strony naszej... ogólnie blado;)
tyle ode mnie !

p.s ciekawe ilu nas pojedzie na wiosne do Tychów?
Autor: Michael_Elana
                      Dodano: 06 Sep 2008 09:55 pm
teraz 3 mecze wyjazdowe
Autor: bruzdi
                      Dodano: 06 Sep 2008 10:04 pm
Ciekawe co za mądra głowa wymyśliła żeby mecz był o 16 i nakładał się na kadrę. Fakt że kadra beznadziejnie zagrała, ale wielu zwykłych kibiców zostało pewnie w domu.
Autor: kabi
                      Dodano: 07 Sep 2008 08:53 am
Przed meczem co się działo? Bo się trochę spóźniłem jka wchodzę na stadion słyszę spikera który apeluje o spokój
Autor: Elanatorunska
                      Dodano: 07 Sep 2008 11:04 am
I się nie dowiesz trzeba było być od samego początku!!!
banda nieudaczników po jaka cholerne wy na mecz przychodzicie? żeby postać i pogadać i pomruczeć pod nosem?
oglądacie filmiki na youtube innych kibiców to zacznijcie krzyczeć i śpiewać i starać im się dorównać a jak nie to WYPIERDALAĆ Z MŁYNA!!!
Autor: SYREK
                      Dodano: 07 Sep 2008 11:32 am
fajny turniej . gratulacje dla Jezioraka! pozdrowienia dla wszyskich druzyn
Autor: fcb___
                      Dodano: 07 Sep 2008 06:01 pm
Syrek, wyluzuj, piszesz do kibiców Elany ? wyzywaniem nic nie zmienisz
Autor: 1968
                      Dodano: 07 Sep 2008 09:33 pm
Ale wiochy narobiliście...po co wam coś takiego!plastikowe buteliki!?Sami takim zachowaniem doprowadzićie do upadku Elany.powinniście wykopać zadymiarzy.
Autor: karlos
                      Dodano: 07 Sep 2008 10:41 pm
nie popieram juz dymow na stadionie ale jak mial byc to trudno winka ty karlos oprucz monotonnej pilki bez 4-paka miales inna atrakcje na meczu
Autor: vidi
                      Dodano: 08 Sep 2008 09:39 pm
podro dla ferrari i innych z ruchu obecnych na i po meczu bylo zajebiscie a wy karlosy, vidi i inni wezcie przestancie pierdolic farmazoniarze ELANA JEST JEDNA I TYLKO NASZA.
Autor: heatley
                      Dodano: 08 Sep 2008 10:32 pm
heatley a wiesz wogole kto to jest vidi ze tak gadasz?
Autor: Adib1968
                      Dodano: 08 Sep 2008 11:42 pm
a tak wogole to sobota 13 czerwiec 18:30 Pogoń Szczecin - Elana Toruń :P
Autor: Adib1968
                      Dodano: 09 Sep 2008 09:37 am
Podliczcie typera
Autor: kabi
                      Dodano: 09 Sep 2008 10:46 am
W dzisiejszych Nowosciach kapitan zespołu W. Świderek dziękuje nam za doping przez cały mecz :)
Autor: 1968
                      Dodano: 09 Sep 2008 09:26 pm
A info o kibicach:/ podajcie prosze jakies male info ( ilosc kibicow, itd)?
Autor: Orzel
                      Dodano: 10 Sep 2008 02:53 pm
To nas czyli samych Elanowcow to jak na taki mecz to bardzo mało. Ok 350 :/ Słabiutko. Chociaz przez wyajzd do Bydgoszczy ten emcz z Tyskimi nie byl tak mocna naglasniany.
Autor: magic
nick:
mail: (nie konieczne)

obrazki:

smile wink wassat tongue laughing sad angry crying 

Content Management Powered by CuteNews