Wszystkie Newsy Szukaj Newsa Stare Newsy Zarejestruj się
                    Remis w Gostyniu.
Dodano:04 Sep 2006 10:50
Kania Gostyń - Elana Toruń 0:0


Elana: Kryszak - Rogalski, Woroniecki, Warczachowski, Wróbel - Urbański (żk; 90, Maziarz), Świderek, Preis (żk; 64, Sarnecki), Romanowski - Styranowski (72, Zamiatowski), Cieśliński (4, Maćkiewicz).

Bezbramkowym remisem zakończył się sobotni mecz Elany w Gostyniu, z tamtejszą Kanią.
Trener torunian Robert Kościelak zdawał sobie sprawę, że w Wielkopolsce jego drużynę czeka ciężka przeprawa. Nie spodziewał się jednak zapewne, że już w 2. minucie zespół zostanie poważnie osłabiony.
Szybka kontuzja
- Kania zaczęła bardzo ostro - mówi szkoleniowiec. - Przy pierwszym kontakcie z piłką brutalnie sfaulowany został Adam Cieśliński. Mimo zabiegów masażysty musiał opuścić boisko. Mam nadzieję, że nie sprawdzą się nasze najgorsze przypuszczenia, czyli że nie będzie to uraz ścięgna Achillesa. Popularnego "Dżerego" zastąpił Jarosław Maćkiewicz, który kilka chwil po wejściu na boisku miał dwie dogodne sytuacje bramkowe. Najpierw jego strzał obronił jednak golkiper Kani, a po chwili toruński snajper minimalnie przestrzelił. Końcówka dla gospodarzy W 34. min torunianie przeprowadzili składną akcję. Rozpoczął ją Dariusz Preis, podał piłkę do Marcina Rogalskiego, a ten odegrał ją Tomaszowi Urbańskiemu. Toruński pomocnik dośrodkował na głowę Roberta Styranowskiego, który nieznacznie chybił.
- W pierwszej połowie i przez większą część drugiej toczyliśmy zażarty, wyrównany bój - dodaje trener Kościelak. - To był dobry, szybki mecz, który jednak nie obfitował w zbyt wiele spięć podbramkowych. W końcówce gospodarze nas przycisnęli. Nie schodzili z naszej połowy, ale na szczęście udało nam się dowieść ten dobry wynik do końca spotkania.
(rk)

Kibice:
Na mecz do Gostynia wybrało się autokarem 51 fanów Elany. Podróż bez eskorty, dopiero przed Gostyniem przejęły nas psy, przez co na stadionie byliśmy dopiero w przerwie meczu. Miejscowi zaprezentowali ładną oprawę i dobry doping. My z flagą 19 68, bez oprawy i słabym dopingiem. Ogólnie na meczu piknik.
Wielki szacunek dla Wielkopolan za zorganizowanie "grila" przed meczem. Ogólnie wyjazd bardzo udany, kto nie był niech żałuje.
dodał: Elanowiec
komentarze [0] powrót

nick:
mail: (nie konieczne)

obrazki:

smile wink wassat tongue laughing sad angry crying 

Content Management Powered by CuteNews